piątek, 22 maja 2015

Hej, na swobodę użyjmy czasu…!

Oddział Regionalny POL-ILKO Koszalin zrzesza ludzi ze stomią w różnym wieku, począwszy od małych dzieci, poprzez młodzież, aż po wiek starczy. Wielu z nas nie ma już siły na marszobiegi i na uprawianie sportu, za to na korzystanie z ruchu i spacerów sił nam jeszcze wystarcza! Ale z naszej młodzieży pod wpływem dyscyplin sportowych zapewne wyrosną wyczynowcy - połkną bakcyla
i niespokojnego ducha, żądnego sukcesów i uznania. 
Mamy maj, a więc przed nami tradycyjna majówka. W tym roku wybraliśmy się z oddziałem POL-ILKO na Kaszuby - Skansen we Wdzydzach. Wspomniany teren jest bardzo rozległy, jest gdzie pospacerować. Można trochę pozwiedzać, popodziwiać, a to powspominać stare czasy – jeszcze  wiele ważnych rzeczy pamiętamy z naszych dziecięcych lat.
Na miejscu każdego członka POL-ILKO interesuje coś innego, dlatego niebawem po przyjeździe nasza grupa się rozsypuje, spotykamy się tylko na posiłkach w Karczmie. Zadowoleni, ale też i zmęczeni wracamy do domu, w drodze powrotnej część z nas zasypia.
Zapraszam Was do obejrzenia galerii z naszego wyjazdu:








poniedziałek, 11 maja 2015

Pomaganie jest fajne

We współczesnym świecie nie każdy ma równe szanse. Realizacja planów jest szczególnie trudna, kiedy na drodze człowieka staje choroba. Niektórzy rodzą się z nią, innym przytrafia się w późniejszym życiu. Brak zdrowia to jednak nie jedyny powód, który uniemożliwia realizację marzeń. Bez względu na sytuację zawsze warto być życzliwym dla innych i pomagać drugiemu człowiekowi. Dobre uczynki mogą przejawiać się nawet w małych gestach: kilka minut rozmowy z samotną osobą, przeczytanie bajki maluchowi, a jeśli ktoś lubi zwierzęta może to być pomoc w schronisku dla zwierząt.

Dlaczego warto bezinteresownie pomagać innym? Pomoc bez oczekiwania na korzyści płynące z drugiej strony nadaje życiu głębszy sens, sprawia, że człowiek czuję się lepszy i wie po co żyje. Umiejętność słuchania i zrozumienia drugiej osoby pozwala człowiekowi odkryć i poznać siebie na nowo. Kiedy nie zauważamy innych ludzi, jesteśmy skupieni tylko na sobie i swoich potrzebach, a nasze osobiste problemy urastają do gigantycznych rozmiarów i nie możemy sobie z nimi poradzić. Warto więc rozejrzeć się dookoła i zwrócić uwagę na tych, których życie na co dzień nie rozpieszcza, a przy okazji docenić to, co sami od niego otrzymaliśmy.

Jak zapewne już wiecie jestem zapalonym motocyklistą. Co roku z chłopakami z forum http://www.podkarpackie2oo.pl organizujemy akcję „Motomikołaje”. Jak wskazuje nazwa akcji przebieramy się za świętych Mikołajów i na motocyklach rozwozimy prezenty do domów dziecka. Nawet nie wiecie jaka radość widnieje na twarzach dzieci kiedy widzą nas wjeżdżających po śniegu na motocyklach Ta radość naprawdę daje moc! Nie ma nic piękniejszego niż uśmiech dziecka! Przy okazji próbujemy walczyć z niesłusznym stereotypem i udowadniamy,  że motocykliści to nie tylko „dawcy nerek”, ale przede wszystkim „dawcy uśmiechu”.

Aby pomagać innym udzielam się również w stowarzyszeniu J-elita. Wraz z kilkoma forumowiczami http://www.crohn.home.pl stworzyliśmy grupę wsparcia „Brygada J”, dla osób, u których zdiagnozowano chorobę Leśniowskiego-Crohna lub Wrzodziejące Zapalenie Jelita Grubego. Nasza grupa wsparcia niesie pomoc innym chorym poprzez spotkania, rozmowę oraz wymianę doświadczeń. Udało nam się już osiągnąć parę sukcesów w tej kwestii. Za każdym razem czujemy w sercu radość, która daje nam życiowego kopa i napędza nas do dalszych działań.

Poza tym należę do Polskiego Towarzystwa Stomijnego POL-ILKO, które pomaga stomikom i walczy o ich prawa. Jeśli zostają mi nadwyżki sprzętu stomijnego, dzielę się nim z innymi stomikami.

Jak widzicie możliwości pomagania innym jest wiele, a każdy z Was może wybrać sposób idealny dla siebie. Pomagając bliźniemu, sprawiacie, że czujecie się szczęśliwi, wzbudzacie w nim pozytywne emocje, dowartościowujecie go i dajecie mu poczucie bezpieczeństwa, a udzielona przez Was pomoc, może zwrócić się, kiedy to wy będziecie w potrzebie.

Pozostałe zalety pomagania innym:

•             sprawiasz przyjemność sobie i innym
•             czerpiesz z tego satysfakcję
•             jesteś dobrze postrzegany
•             nie nudzisz się
•             masz co wspominać
•             poznajesz wiele ciekawych osób
•             nabierasz nowych umiejętności
•             zdobywasz nowe doświadczenia
•             czujesz się potrzebny
•             zapominasz o swoich problemach
•             dostajesz dawkę pozytywnej energii

Gorąco zachęcam Was do niesienia pomocy innym ludziom. Czyniąc to sprawicie, że świat stanie się bardziej przyjazny – nawet najmniejsza pomoc procentuje i czyni go lepszym. I pamiętajcie to co dajecie innym zawsze do Was wraca :) Sprawdźcie Sami!




poniedziałek, 4 maja 2015

Terapeutyczne zdolności naszych pupili

Zwierzęta są nieodłącznym towarzyszem człowieka. Większość z nas ma swojego ulubieńca lub marzy, by kiedyś mieć psa, kota lub kanarka. 

 

Osoby posiadające swojego pupila żyją statystycznie dłużej. Zwierzęta bowiem uaktywniają ukrytą w nas wrażliwość oraz dobroć. Często nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale nasze „sierściuchy” dają nam coś dobrego, wzbogacają nasze życie, czyniąc je piękniejszym i przede wszystkim zdrowszym. W zamian za miłość i opiekę, zwierze daje nam wiele cennych darów. Prawie wszyscy jesteśmy codziennie narażeni na stres, który ma niewątpliwie negatywny wpływ na stan naszego zdrowia. Dobrze jest umieć sobie z nim jakoś radzić. Można medytować, ćwiczyć, biegać, pływać, tańczyć, ale jest również inny sposób, zbawienny dla naszej psychiki i zdrowia – zaopiekować się jakimś zwierzątkiem. Posiadanie domowego pupila zmniejsza ciśnienie krwi lepiej i zdrowiej niż tabletki. Przebywanie w pobliżu zwierząt działa na ludzi kojąco i uspokajająco. Zwierzęta wzbudzają nasze zaufanie dużo bardziej niż inni ludzie, gdyż ich lojalności możemy być całkowicie pewni. Naukowo stwierdzono, że przebywanie wśród zwierząt ma na nas kojący wpływ i pomaga nam złagodzić stresy dnia codziennego.

 

Jednym z najpopularniejszych i najbardziej lubianych domowych zwierząt jest pies. Mówi się, że ludzie którzy mają psa rzadziej chorują na serce. Posiadanie psa zmusza bowiem nas do aktywności, która ma dobry wpływ na nasze serce (wychodzenie na spacery). Człowiek staje się również za kogoś odpowiedzialny - daje to poczucie większej wartości siebie. Pies stwarza również konieczność nadania dniu codziennemu pewnej struktury - zorganizowania tego dnia. Tak więc człowiek przestaje koncentrować się na swoich dolegliwościach - czuje się wtedy potrzebny i ważny. Pies pomaga również przezwyciężyć stany smutku, depresji czy zrezygnowania. W przypadku osób, które posiadają psa, takie negatywne nastroje emocjonalne są krótsze i mniej głębokie niż w przypadku osób, które nie zajmują się żadnym zwierzęciem. Wiele osób, dotkniętych jakąś formą niepełnosprawności, podkreśla, że nie wyobraża sobie życia bez psa. Bez względu na okoliczności, psy zachowują wierność, nie pamiętają win oraz kochają bezwarunkowo. Przebywanie z naszym milusińskim pozwala na pokonanie psychologicznych barier takich, jak np. wstyd czy brak pewności siebie. Człowiek zapomina o kalectwie, chorobie czy wyglądzie, ponieważ zwierzęta wszystkich traktują równo, do wszystkich podchodzą tak samo, nie oceniają nikogo. Pragną jedynie zostać pogłaskane, nakarmione i chcą, by się z nimi pobawić. Tym samym ludziom samotnym w pewnym sensie rekompensują brak kontaktu z drugim człowiekiem. Zwierzę to nasz prawdziwy kumpel i przyjaciel. Nie ważny jest dla niego wygląd, ludzkie ułomności, kocha ono szczerze i pokazuje swoje przywiązanie do człowieka, daje nam dużo szczęścia.

 

Nieważne jakie zwierzę sobie wybierzemy, czy to będzie pies, kot, chomik, rybki, jeż czy patyczak należy pamiętać, że decyzja o jego zakupie musi być starannie przemyślana i świadoma. Nie przygarniajmy zwierzęcia pod wpływem kaprysu, bo jest to wybór na wiele lat. Pamiętajmy również o obowiązkach, które będziemy musieli regularnie wypełniać, żeby nasz domowy przyjaciel był szczęśliwy.