Mam na imię Roksana. Obecnie mam 23 lata, na chorobę
Leśniowskiego - Crohna choruję od 8 roku życia, od dwóch lat mam ileostomię, a
od 11 tygodni jestem w ciąży :)
Na informację o możliwości wyłonienia stomii zareagowałam z
niechęcią. Jednakże decyzję o jej wyłonieniu podjęłam sama – ileostomia miała
mieć charakter czasowy i pomóc mi w leczeniu odbytnicy oraz pojawiających się
jej okolicy przetok. Niestety przetoki nadal powracają i uniemożliwiają
zamknięcie stomii. Dlatego powoli zaczynam godzić się z myślą, że będzie mi ona
towarzyszyć do końca życia i że jest to chyba najlepsze rozwiązanie.
Wspomnianą sytuację zaakceptowałam w pełni, w momencie,
kiedy udało mi się dobrać odpowiedni sprzęt stomijny. Woreczek, który zapewnia komfort, nie
podcieka i nie komplikuje codziennych planów, to bardzo ważna sprawa.
Młode kobiety zazwyczaj boją się, że ze stomią nie będą
mogły założyć rodziny i mieć dzieci. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie
mają się czego obawiać! Posiadanie stomii nie wpłynęło znacząco na moje życie –
żyję tak samo jakbym jej nie miała.
Swojego obecnego partnera poznałam już po operacji
wyłonienia stomii. Od początku nie ukrywałam przed nim faktu jej posiadania
oraz konsekwencji z jakimi się to wiąże. Na wszystkie informacje zareagował
zupełnie normalnie, na co dzień również jest bardzo wyrozumiałym człowiekiem i
zawsze mnie wspiera. Dlatego właśnie, nasze wspólne plany potoczyły się bardzo
szybko – po pół roku zamieszkaliśmy razem, a po roku zdecydowaliśmy się na
dzidziusia.
Decyzja o ciąży była w dużej mierze podyktowana instynktem
macierzyńskim, w pewnym momencie poczułam, że bardzo chcę mieć dziecko. Jestem
osobą młodą i uważam, że mimo choroby mam prawo żyć normalnie. Oczywiście zanim
się zdecydowałam, trochę obawiałam się o zdrowie przyszłego maleństwa. Powodem
do strachu nie była jednak posiadana przeze mnie stomia, ale schorzenie, które
było przyczyną jej wyłonienia.
Na szczęście lekarze nie widzieli żadnych przeciwwskazań.
Polecili mi jedynie, aby stało się to w momencie remisji, czyli wtedy, kiedy
moja choroba nie będzie wykazywać objawów. I stało się! Po dwóch miesiącach od
odstawienia antykoncepcji zaszłam w ciążę :)
Ciąża ze stomią wbrew pozorom nie przysparza wielu
problemów. Stomia zaczęła płatać mi figle jeszcze przed nią – pół roku temu
niestety zaczęła wypadać. Około 4-7 tygodnia miewałam wzdęcia brzucha i lekkie
bóle jelit. Obecnie wszystko się unormowało i strach powoli zaczął słabnąć.
Wybieram się jednak na wizytę do chirurga, aby zapytać jak będzie zachowywać
się moje jelito, kiedy brzuszek będzie się powiększał. Już niedługo będę miała także swoje pierwsze
badanie prenatalne i jestem z tego powodu bardzo podekscytowana – trochę się
stresuję, ale jednocześnie nie opuszczają mnie pozytywne myśli :) Trzymajcie za
mnie kciuki!!!
Jak już jesteśmy w temacie życia i zdrowia, to nie ukrywam, że jestem bardzo ciekawa, jakie macie zdanie na temat komory tlenowej. Wiem, że to ogromna pomoc dla naszego zdrowia, a ja w swojej okolicy znalazłam komorę tlenową tutaj Normobaric Podoba mi się taki sposób dbania o swoje zdrowie.
OdpowiedzUsuńWarto skorzystać i zobaczyć efektu działania
Usuń